wtorek, 3 września 2013

Rozdział 3

02.09.2003r , wtorek
  Pamiętniku,
  Obudziłam się wcześnie rano. Moje współlokatorki jeszcze smacznie spały. Ja cierpiałam na bezsenność dlatego szybko zwlekłam się łóżka i poszłam pod prysznic. Następnie próbowałam uczesać moje niesforne loki. Kręciły się na wszystkie strony. Była około siódma rano. Wątpię, że ktokolwiek z uczniów oprócz mnie kręci się po szkole. Postanowiłam odwiedzić jakże dobrze mi znany zakątek czyli bibliotekę. Myślałam, że w czytelni nikogo nie będzie. Okazało się, że byłam w dużym błędzie. Przy jednym ze stołów siedział James, przy drugim Malfoy, a przy trzecim Zabini. Najbardziej zastanawiało mnie to, dlaczego siedzą osobno. W końcu są tacy sami. No i co oni robią w bibliotece?!
  Gdy James mnie zauważył to od razu zawołał mnie do siebie.
- Witaj, Hermiono. - odparł James.
- Cześć James. - powiedziałam. - Właściwie nie spodziewałam się tu nikogo o tej porze...
  Chłopak uśmiechnął się do mnie szeroko. Miał taki ładny uśmiech...
  - Cierpię na bezsenność. Szybko zwlekłem się z łóżka i w nadziei, że nikogo tu nie będzie, odwiedziłem bibliotekę. - powiedział James.
  Nie powiem, miał gadane. W dzisiejszych czasach ciężko spotkać chłopaka, który czyta i się do tego przyznaje. Największą niespodzianką był dla mnie Malfoy. On i biblioteka?! Zabini często tutaj przesiadywał. Nawet czasami dłużej ode mnie. Blondyn cały czas mi się przyglądał. Zapewne przeszkadzało mu to, że rozmawiam z jego kuzynem. Zachowywał się dziwniej niż zwykle. Tylko dlaczego myślę o Malfoy'u skoro mam przed sobą ósmy cud świata.
- Więc, James... - zaczęłam.
- Granger, widzę, że podrywasz mojego kuzyna. - usłyszałam za swoimi plecami.
 Oczywiście to był Malfoy. On zawsze potrafi wszystko zepsuć. Nie wiedziałam jak mam mu się odgryźć dlatego zrobiłam coś czego normalnie bym   nie zrobiła. Na stoliku leżała książka, która miała około tysiąc stron. Była w twardej oprawie. Wzięłam ją do ręki, zamachnęłam się i uderzyłam go nią prosto w czoło. Mężczyzna jęknął z bólu. James i Zabini zaczęli się śmiać. No, a ja stałam  jak sparaliżowana i nie mogłam wydusić z siebie słowa.
- Mój ojciec się z tobą skontaktuje, Granger! - zawołał Malfoy.
- Już się boję, Malfoy. - warknęłam. - Jeszcze raz zaczniesz robić aluzję na temat mnie i twojego kuzyna to oberwiesz sto razy mocniej!
  Zamierzałam odejść w wielkim stylu. Powoli szłam w stronę wyjścia. Odwróciłam się w stronę Malfoy'a i przesłałam mu buziaka w  powietrzu.
- Nie martw się, Malfoy. Wszyscy się o tym dowiedzą. Mogę ci to zagwarantować.
  Wyszłam z biblioteki z szerokim uśmiechem na twarzy. Byłam z siebie dumna. W końcu utarłam nosa temu arystokratycznemu egoiście. Żałowałam, że nie miałam okazji porozmawiać z Jamesem. Był taki... Idealny. Wiem, że  na świecie nie ma takich ludzi ale Lestrange był jedyny w swoim rodzaju.
  Granger, stop!!!
 Przecież ja miałam go unikać. Co się ze mną dzieje?!
To jego wygląd tak na mnie działa. Zawsze gdzie ja jestem, tam on. Naprawdę nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
  Ciekawe czy Malfoy przekaże Ginny, że jej przyjaciółka go pobiła. Może jestem lekko stuknięta ale każdy na moim miejscu zrobił by to samo. Należało mu się za te wszystkie lata....

***
Nowy rozdział zadziwiająco wcześniej. Jak wam się podoba? 
Przepraszam za błędy. 
Nowy rozdział na wbrewwszystkim.blogspot.com pojawi się jutro bądź w czwartek. Jest już prawie napisany ale mam problem z jedną sceną. Muszę się z tym jakoś uporać. ;)
Zapraszam do czytania i komentowania.


Mia

12 komentarzy:

  1. Wspaniały, a Granger z tą książką była boska:)
    Pisz następny i to szybko:*
    Ucałowania od
    Layls:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział świetny.:D
    Oj, biedny Dracuś.:D
    Czekam na kolejny.;p
    pozdrawiam,
    la_tua_cantante_

    www.amor-deliria-nervosa-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział świetny, tylko szkoda, że takie krótki, ale i tak jest super :)
    http://dramiona-la-fin-de-la-vie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, a czemu tak krótko? ;<
    Ogólnie fajny rozdział, tylko znów nie zdążyłam się rozkręcić ;<
    Hermiona jest waleczna... ale mam wrażenie, że ma zadatki na niepoczytalną histeryczkę xd Normalnie dziewczyny się w takich sytuacjach rumienią, a nie rzucają książkami :D Ale z drugiej strony rzeczywiście mu się należało. Jak jest się palantem to później tak się kończy :D
    Aaa i zauważyłam też, że piszesz w bieżącym roku... nie wiem czy uznać to za plus czy też w drugą stronę...
    Treść mi się podobała. James wydaje się naprawdę przystojny :D
    Czekam na kolejną notkę i mam nadzieję, że będzie trochę dłuższa :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    DiaMent.

    PS przepraszam za ten chaos w wypowiedzi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział super! Szkoda, że krótki ale przynajmniej jest! :D Jeśli mu przywaliła tak mocno jak w trzeciej klasie gdy mu złamała nos to mu naprawdę współczuję :c Szkoda jego ładnej twarzy... no ale wracając do rozdziału to nie mogę się doczekać następnego! :)
    Serdecznie pozdrawiam i życzę weny a także zapraszam do siebie na nową notkę: dramione-moment-only-for-us.blogspot.com :*
    ~Salvio Hexia

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam ! :)
    Na początek trochę ponarzekam.
    Szkoła... why ? :( :( :(
    Nie chcę, wolę wakacje >.<

    KONIEC.

    Rozdział świetny, bardzo mi się spodobał.
    Najbardziej scenka, której Hermiona uderza Malfoya z całej siły opasłą księgą xD To było genialne xD Szkoda, że mu tego noska nie złamała, ajć szkoda...

    Hm... James... Jak na razie wydaję się być spoko kolesiem, zupełnie jak u mnie Blaise, czy Thomas :D Mam nadzieję, że ma szczere intencje :)

    Nie mogę doczekać się kolejnej notki, oby była w razie możliwości szybciutko ^^

    Życzę powodzenia w dalszym pisaniu i wenyyyy! :*

    Pozdrawiam !

    ~ Pure - Blood Princess

    P.S. - Byle do czwartku ;)

    Buś...

    OdpowiedzUsuń
  7. Super a Draco ... biedaczek ;-) Czekam na następny rozdział :-)


    mojeminiopowiadania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahaha leże i nie wstaje xd Troche go szkoda :( No, ale coż. Czego to te kobiety nie zrobią, prawda? Czekam na nexta :))

    OdpowiedzUsuń
  9. HAHHHH :D Dostał po czapie, k-boom :D
    bardzo dobrze, niechże sobie uswiadomi kogo kocha :D
    Pozdrawiam,
    ichhassedich ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. hahahhaha rozbroilas mnie tym uderzeniem książką :-D w sumie sama bym też tak zrobiła :D no nie mogę po prostu :D Pozdrawiam,Lili:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Reakcja panny Granger była niesamowita!
    Ciekawe co zrobi Malfoy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Krótki ale fantastyczny! :3 chce więcej złej Hermiony!!
    H A R I E T T A

    OdpowiedzUsuń